Każdy, kto uczył się w Polsce rachunkowości, zapewne zna pojęcie (i miejmy nadzieję, że zasady funkcjonowania też) – tzw. konta teowego. Nieoceniona pomoc dla księgowych, gdy trzeba sobie „rozrysować” księgowanie i przekleństwo wszystkich tych, którzy nie łapią logiki księgowej.
Konto teowe po angielsku to T-account. Dokładnie jak po polsku, jego nazwa pochodzi od litery T. A najważniejsze pojęcia z nim związane, wraz z wyjaśnieniem, na obrazku.